Modlitwa przed surfowaniem po Internecie

Stronę najlepiej przeglądać w GoogleChrome

Wszechmocny i wieczny Boże, Który stworzyłeś nas na Twoje podobieństwo i poleciłeś nam szukać, przede wszystkim tego, co dobre, prawdziwe i piękne, szczególnie w Boskiej Osobie Twojego Jednorodzonego Syna, Pana naszego Jezusa Chrystusa, pomóż nam, błagamy Ciebie, przez wstawiennictwo Św. Izydora, biskupa i doktora, abyśmy podczas naszych wędrówek po internecie kierowali nasze ręce i oczy tylko na to, co podoba się Tobie i traktowali z miłością i cierpliwością wszystkie te osoby, które spotkamy przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Św. Izydorze módl się za nami!

Przetłumacz tą stronę na swój język ojczysty

Translate this page into your native language. Traduisez cette page dans votre langue maternelle. 将本页面翻译成您的母语. Übersetzen Sie diese Seite in Ihre Muttersprache. Vertaal deze pagina in uw moedertaal. Переведите эту страницу на свой родной язык.

Translate this page into your native language

APEL DO LUDZKOŚCI – CZAS SIĘ WYPEŁNIA - ZWRÓĆCIE SWOJE SERCA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO!

APEL DO LUDZKOŚCI – CZAS SIĘ WYPEŁNIA - ZWRÓĆCIE SWOJE SERCA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO - NAWRÓĆCIE SIĘ CZASU JUŻ NIE MA – NADCHODZI SPRAWIEDLIWOŚĆ BOŻA!

MIŁOSIERDZIE BOŻE

Pan Jezus powiedział do Św. Siostry Faustyny: „Nie znajdzie ludzkość spokoju dopóki nie zwróci się z ufnością do Miłosierdzia Mojego”. W Imię Wielkiego Miłosierdzia Pana Jezusa, który okazał Swoje Największe Miłosierdzie na Krzyżu Swoim dla ludzkości – prosimy Braci i Siostry Chrześcijan i innych: ZWRÓĆCIE SIĘ DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO, ZWRÓĆCIE SIĘ DO CHRYSTUSA MIŁOSIERNEGO – ON PRZEBACZY WSZYSTKIE NAJWIĘKSZE GRZECHY. JEGO NAJWIĘKSZE MIŁOSIERDZIE W PRZEBACZENIU NAJWIEKSZYCH GRZECHÓW!!!. Papież Polak nasz rodak wołał: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi, otwórzcie serca Chrystusowi, zwróćcie się do Niego, Który z miłości podjął tak Wielką Mękę krzyżową by odkupić świat, by zgładzić nasze grzechy”. Pan Jezus Chrystus w chwili konania przyjął wszystkie grzechy świata od początku do końca na Siebie, cierpiał okropne męki. Chrystus z Krzyża Boleści zawołał do Swojego Ojca: „Boże Mój Boże Czemuś Mnie Opuścił” – bo Świętość Wielka Boga Ojca odwracała się od grzechów, które miał na sobie Jego Syn i stąd Chrystus zawołał: „Eli, Eli Lama Sabachtani.”

Czas jest bardzo krótki. Powiedziane było z Nieba, bardzo mocno w pewnym objawieniu: „Miłość i Miłosierdzie, Miłosierdzie Wyższe ponad Sprawiedliwość, Sprawiedliwość wszystko złe zgładzi a Miłosierdziem będą zamknięte bramy piekła.”

Wielka stygmatyczka XX wieku Therese Neumann Niemka z Bawarii z miejscowości Konnersreuth miała stygmaty męki Pana Jezusa. Żyła 45 lat tylko przyjmując Komunię Świętą, miała dany dar od Ducha Świętego - Proroctwa. Wielka stygmatyczka, wielka Święta jeszcze niekanonizowana. Dwóch Kapłanów Polaków po uwolnieniu z obozu koncentracyjnego w Niemczech dotarło w łachmanach obozowych do Teresy Neumann do Konnersreuth. Nie mówili, że są Kapłanami tylko, że Polakami. Pytali o Polskę. Teresa Neumann zapatrzyła się w dal, w Niebo i odezwała się do jednego z Kapłanów: „Księże Biskupie (to był Biskup Klepacz) Wasz naród nie zginie, bo po waszej ziemi chodzi Matka Boża”. Teresa Neumann, wielka Stygmatyczka, wielka Święta przed Bogiem przepowiedziała całkowitą zagładę swemu narodowi. Ocaleje tylko 5 dusz niemieckich, które się schronią pod ramionami Krzyża. Nad gruzami Berlina będzie szumiała puszcza i bory jak przed wiekami. Berlin jak upadnie więcej się nie podniesie. Pewni ludzie z Lublińca byli u Teresy Neumann osobiście, ponieważ Lubliniec przed wojną był po stronie niemieckiej, więc kończyli szkoły w języku niemieckim. Przywieźli do Polski proroctwa i zdjęcie.

Nie bójmy się inwazji niemieckiej i tego, co w Brukseli dzieje się przeciwko Polsce, bo Polska nie zginie według Teresy Neumann i danego Jej Proroctwa. Bo po Naszej ziemi jest tyle Sanktuariów Maryjnych i bywa Maryja – odwiedza Polską ziemię – Gietrzwałd i (Jabłonie) wiele innych miejsc.

Bracia i Siostry Na Miłosierdzie Boże na Mękę Jezusa Chrystusa opamiętajcie się w tym, co robicie, zwróćcie swoje serca ku Bogu, nawróćcie się, wróćcie do Kościoła Katolickiego zacznijcie świadomie przyjmować Sakramenty Święte. Zbliżcie się do Pana Jezusa Chrystusa On nikogo nie odrzuci jest, Samą Miłością i Miłosierdziem, a Miłość Kocha Wszystkich niezależnie od tego, jakimi są i kim są. Możecie być innego wyznania, innej wiary, innych przekonań. Bóg Was nie odrzuci, przyjmie Was wszystkich, wybaczy Wam wszystkie grzechy, pociągnie Was do Swojego Miłosierdzia i przez to Zbawicie Swoje Dusze i swoich bliskich. Nawróćcie się, bo czas jest krótki i bardzo krótki – kończy się czas. Bóg niedługo wymierzy Swoją Wielką Sprawiedliwość dla Całego Świata w postaci Wielkich Trzech Dni Ciemności – ten czas się zbliża. Było powiedziane w wielki objawieniu w Polsce: Oj Grudzień, Grudzień, Grudzień, aby się nigdy na świat nie narodził.


Najświętsza Maryja Panna Królowa Pokoju

Rozważaj Moją Mękę Duchową! - Pan Jezus!

ROZWAŻAJ MOJĄ MĘKĘ DUCHOWĄ! - PAN JEZUS!




!!! 3 DNI CIEMNOŚCI !!!

!!! 3 DNI CIEMNOŚCI!!!



Pan Nasz Jezus Chrystus Król Nadchodzi!!!

Prawdziwe Życie W Bogu -V.Ryden

PROROCTWA SIĘ WYPEŁNIAJĄ!!!

PROROCTWA SIĘ WYPEŁNIAJĄ 2 !!!

Pokutuj marny świecie Król Twój Wielki i Wspaniały Jezus Chrystus nadchodzi!

Pokutuj marny świecie Król Twój Wielki i Wspaniały Jezus Chrystus nadchodzi!



Zapowiedź Tryumfu Niepokalanej Dziewicy Maryi i Kościoła!

Jest Nadzieja Niepokalana Dziewica Maryja już NADCHODZI!



ŁOWCA DUSZSUSHJÄGER - THE SOUL HUNTER - CHASSEUR DE SUSH - SUSH HUNTER - DUITS HONTER - ЮЩАЯ ОВЧИНА -サッシュハンター-猎杀


PETYCJA o ustanowienie 5 Dogmatu Maryi jako Współodkupicielce, Pośredniczce i Orędowniczce

PETYCJA Do Jego Świątobliwości Papieża .......................... O Papieską Definicję Prawdy o Maryi Współodkupicielce, Pośredniczce i Orędowniczce
Ojcze Święty, Z synowską miłością zwracamy się do Waszej Świątobliwości jako do naszego Ojca i Namiestnika Chrystusowego, z pokorną prośbą o uroczystą proklamację stałej nauki Kościoła dotyczącej współudziału Maryi w dziele odkupienia ludzkości, jako chrześcijańskiego dogmatu. Przekonani jesteśmy, że taka formalna proklamacja ukaże w całej pełni prawdę o Maryi, Córce Ojca, Matce Syna, Oblubienicy Ducha świętego i Matce Kościoła. W naszych modlitwach gorąco błagamy, aby Duch Święty skłonił Ciebie, Ojcze Święty, do uroczystej proklamacji o Maryi Współodkupicielce, Pośredniczce wszystkich łask i Orędowniczce Ludu Bożego.
Z najgłębszym szacunkiem i oddaniem,
Imię i nazwisko, adres: ……………………………………………………………………………………………………………………….
Adres pocztowy Papieża:
Jego Świątobliwość Papież
p/a Segrataria di Stato
Palazzo Apostolico Vaticano
00120 Città del Vaticano
franciscus@vatican.va

Wpisz tutaj swój adres email a będziesz otrzymywał/a nowe wpisy z orędziami bezpośrednio na Twoją skrzynkę pocztową

JESTEM KTÓRA JESTEM W TRÓJCY śWIETEJ!

JESTEM KTÓRA JESTEM W TRÓJCY śWIETEJ!
MARYJA SERCE TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ!

JEZU UFAM TOBIE

JEZU UFAM TOBIE

NMP Wpółodkupicielka Świata

NMP Wpółodkupicielka Świata
Najświętsza Maryja Panna z Medjugorie

!!! JESTEM KTÓRY JESTEM !!! JAM Α i Ω !!! JAM KRÓL KRÓLÓW !!! PAN PANÓW !!!

!!! NAWRACAJCIE SIĘ I WIERZCIE W EWANGELIĘ !!! PAN SPRAWIEDLIWY JEST WE DRZWIACH !!!

Widziałem Nowy Świat

Almolonga miasto cudów

Wola Boża! Nie zmarnuj swojego czasu!

MEDALION ZBAWIENIA CZASÓW OSTATECZNYCH

MEDALION ZBAWIENIA CZASÓW OSTATECZNYCH - POD NAZWĄ MARYJA WSPÓŁODKUPICIELKA I POŚREDNICZKA WSZYSTKICH ŁASK

KLIKNIJ TUTAJ I POBIERZ PDF - 1 ŹRÓDŁO

KLIKNIJ TUTAJ I POBIERZ PDF - 2 ŹRÓDŁO

Jeden z wizjonerów z USA miał wizje i polecenie Matki Bożej wykonania i rozprowadzenia dużego medalionu pod nazwą: Maryja Współodkupicielka i Pośredniczka Wszystkich Łask.

W imieniu Urzędu Nauczycielskiego Kościoła Świętego bp Maria Miguet z Francji dnia 15 VI 1992 r. udzielił na ten wielki dar Boży imprimatur. Medalion zawiera w sobie różne znaki, obrazy. Każdy szczegół mam swoje znaczenie. Matka Boża wyjaśnia bogatą treść w nim zawartą: „Moje dziecko, powierzam ci ten dar od Trójcy Przenajświętszej, byś go rozdał całemu światu. Wszystkie te obrazowe ujęcia mają szczególne znaczenie. Mają one promieniować na te końcowe czasu”. „Na stronie, gdzie są tylko obrazy: Trójca Święta – Bóg Ojciec, Bóg Syn, i Bóg Duch Święty. Zauważcie, moje dzieci, że Duch Święty zechciał być przedstawiony w dwóch postaciach: jako Gołębica i jako Człowiek. Pamiętajcie, że wy wszyscy zostaliście stworzeni na Jego obraz po to, by wam przybliżyć zrozumienie prawdziwego Ducha Naszego Boga i Jego Prawd. W kształcie trójkąt jeden punkt zawsze prowadzi do drugiego. Widzicie więc, moje dzieci, że jedna Osoba nie może pochodzić od drugiej ani być bez drugiej.

Wieczność – nigdy się nie kończąca tożsamość Boga – jest uwidoczniona w kształcie tych trzech kręgów.

Ja stoję ponad środkiem tych kręgów, a dlatego że zawsze będę całkowicie uległa i posłuszna Boskiej Woli i Planowi Boga. Boskie Postacie naszego Pana w Najświętszym Sakramencie noszą Znak Pokoju Chrystusa – Pax – oraz obraz Najświętszego Serca Jezusa i Mojego Niepokalanego Serca. Jest to jedna z tych Prawd Bożych, która wkrótce zostanie sprecyzowana jako dogmat, a którą wszyscy powinni poznać, zrozumieć i uwierzyć w to, że J nie mogę być oddzielona od Mojego Syna, jako Pośredniczka i Współodkupicielka. Całkiem blisko Serca lub środka Trójcy znajduje się Lilia, symbol Mojego Opiekuna, Wielkiego Świętego Józefa, którego mam zawsze przed Sobą.

Na drugiej stronie (z napisem): Ponad wszystkim jest Trójca (trójkąt, Krzyż, Gołębica). Dwaj Aniołowie trzymają uniesiony welon, który symbolizuje odwracanie Sprawiedliwości Bożej, a z drugiej strony zsyłanie wszystkich łask i darów Bożych na wszystkie dusze w niebie, na ziemi i na dusze cierpiące w Czyśćcu. Moje dziecko, gdyby nie było Wolą Bożą, abym powstrzymywała Rękę Sprawiedliwości Bożej, to cała ludzkość już wiele lat temu byłaby zginęła. Rosnący księżyc (półksiężyc) symbolizuje Moją Moc. Ten Aniołek niżej, po Mojej prawej stronie, wyraża wzywanie wszystkich do poznania Mojego Syna i tego wszystkiego, co Ja od Niego otrzymałam. Ma ci to przypomnieć, jak wielki jest zasięg mojego udziału w zbawieniu dusz. Bóg tego wielkiego zasięgu pragnął i zezwolił na niego.

Promienie Światła spływają z Moich Rąk na Niebo, na ziemię i dalej do dusz w Czyśćcu. Moje dzieci, Święta Matka Kościoła wkrótce ujawni, że wszystkie łaski, które wypływają z Boga, przechodzą przez Moje Niepokalane Serce. Ja jestem

Pośredniczką wszystkich Łask.

Monstrancja wskazuje na to, że życie na ziemi nie mogłoby trwać bez fizycznej obecności Boga.

Ta księga – to Biblia, która symbolizuje wszystkie nauki i przykłady Naszego Pan. Ci ludzie klęczący przed Nim (w Monstrancji) reprezentują trzy rzeczy:

że Święta Matka Kościoła będzie zawsze,

że zawsze są ci, co Wolę Bożą stawiają na pierwszym miejscu i ponad wszystko,

że wszyscy muszą całkowicie powrócić do Boga.

Dół Medalionu ukazuje dusze w Czyśćcu. To powinno wam przypominać wasze niedoskonałości oraz potrzebę pokuty za wszystkie grzechy, zanim wejdziecie do Królestwa Boga. Pamiętajcie, że dusza musi być oczyszczona i czysta. A przede wszystkim zachowuje w waszych serca i umysłach te liczne i wielkie dary, udzielane wam tak hojnie przez Mojego Syna, Pana Naszego. Napis ma być w brzmieniu: Od Boga przez Maryję przychodzi zbawienie – jest to wielki dar dla wszystkich.

Mój synu, wykonasz te Medaliony, aby je rozprowadzić, masz błagać Naszego Pana, żeby je pobłogosławił. A ja błogosławię ten Medalion, który wam wszystkim, Moje dzieci, dałam w Imię Trójcy Przenajświętszej. Amen.

Wszyscy, którzy będą rozważać tajemnice zawarte w tym Medalionie, którzy będą trwać w stanie łaski i nie będą żywić złych uczuć ani urazy do kogokolwiek, którzy będą przyjmować naszego Pana w Eucharystii Świętej co najmniej raz w tygodniu, a do spowiedzi będą chodzić co dwa tygodnie i będą odmawiać trzy Chwała Ojcu w intencji Ojca Świętego, będą mogli czerpać radość z obietnic naszej Pani. Ten Medalion można nosić na sobie lub w kieszeni.

Obietnice Matki Bożej:

1. Po odmówieniu Różańca, trzymając w ręku ten Medalion, mów modlitwę fatimską „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy…”, a Ja jako Pośredniczka wszystkich Łask i Współodkupicielka, wyproszę uwolnienie duszy kapłana z Czyśćca.

2. Nie dopuszczę do tego, by ten, kto nosi ten Medalion, został wprowadzony w błąd przez fałszywych proroków i ich orędzia.

3. W czasie pokusy, jeśli noszący ten Medalion zwróci się do Mnie i wezwie Mnie na pomoc, jako Pośredniczkę wszystkich Łask i Współodkupicielkę, przybędę razem ze Św. Michałem, by go bronić w tej próbie.

4. Wszystkim kapłanom, którzy będą Mnie czcić jako Pośredniczkę wszystkich Łask i Współodkupicielkę, udzielę rozeznania potrzeb wszystkich dusz, które do nich przyjdą do spowiedzi.

5. Wszystkim spowiednikom udzielę rozeznania potrzeb osób, którymi kierują dla ich zbawienia.

6. Nigdy nie dozna przeszkody w przyjmowaniu naszego Pana w Świętym Sakramencie Ołtarza.

7. Udzielę twojemu Aniołowi Stróżowi, by ci przypominał wszystkie wyznane grzechy, a także grzechy, które jeszcze wymagają żalu i pokuty.

8. Otrzymasz szczególną łaskę odwagi do bronienia Prawdy z całej siły.

9. Otrzymasz szczególną łaskę odwagi do obronienia słabego człowieka z całej siły.

10. Za każdym razem, kiedy będziesz rozważać tajemnice zawarte w tym Świętym Medalionie, uzyskasz ode Mnie wzrost miłości do Pana Jezusa ukrytego w Świętej Eucharystii.

11. Za każdym razem, kiedy będziesz rozważać tajemnice zawarte w tym Świętym Medalionie, uzyskasz ode Mnie odwagę do bronienia Pana Jezusa ukrytego w Najświętszej Eucharystii.

12. W czasie (fizycznego) niebezpieczeństwa przyślę Moich Aniołów, by cię bronili i kierowali.

13. Przeżegnaj się pięć razy tym Świętym Medalionem, a otrzymasz ode Mnie pomnożenie miłości do pięciu Ran Chrystusa.

14. Za każdym razem, gdy ktoś weźmie udział w tym nabożeństwie, otrzyma ode Mnie nawrócenie duszy.

15. Przez to nabożeństwo pod tytułem Pośredniczki Wszystkich Łask i Współodkupicielki, odmienię najbardziej zatwardziałe serce.

16. Udzielę ci łaski postu, pokuty i ofiary w wysokim stopniu, który tak bardzo podoba się Panu Jezusowi.

17. Dostarczę ci sposobności do uzyskania każdej łaski, celem osiągnięcie przez ciebie najwyższego stopnia świętości.

18. Za każdym razem, kiedy jestem wzywana przez ten Medalion pod tytułem Pośredniczki Wszystkich Łask i Współodkupicielki, zostanie posłany przy boku wzywającego jeszcze jeden Anioł, żeby oświecał i pocieszał.

19. Za każdym razem, kiedy rozważa się tajemnice wiary i nadziei w tym Medalionie, zostaje dane rozważającemu większe zrozumienie Woli Bożej.

20. Tym, którzy będą rozważać artykuły wiary, których symbole są w Medalionie, uproszę u Boga Ducha Świętego szczególną łaskę wiary.

21. Ci, którzy będą rozważać miłość Najświętszego Serca reprezentowaną przez Eucharystię Świętą i zjednoczenie z Moim Niepokalanym Sercem, jak to wyraża symbol na Medalionie, uzyskają dla jeszcze jednej osoby skrócenie cierpień w Czyśćcu.

22. Całując Medalion trzy razy dziennie po trzykrotnym znaku Krzyża Świętego, otrzymasz od Trójcy Świętej szczególną łaskę pokory, która będzie dawana w odstępach dziewięciu dni i w każdym Świętym Dniu.

23. Modląc się przed Świętą Eucharystią i rozważając cierpienia dusz w Czyśćcu, jak to przedstawia Medalion, złagodzisz cierpienia wszystkich dusz w Czyśćcu.

24. Modląc się przed Świętą Eucharystią i rozważając symbole odkupienia człowieka, po odmówieniu jeszcze Wierzę w Boga, uwolnisz duszę od Otchłani.

25. Przy tym Medalionie będzie Wielki Anioł, by walczyć ze złym duchem i bronić dusz.

26. Każdemu, kto będzie Mnie prosił pod tytułem Pośredniczki Wszystkich Łask i Współodkupicielki o łaskę Męczeństwa, będzie mu ta łaska dana.

27. Nie umrze w osamotnieniu ani bez pociechy Kościoła.

28. Ogień nie zniszczy twojego domu.

29. Dobroczynność i miłosierdzie staną się twoją wielką miłością na tym świecie i twoim sposobem życia.


Szukaj na tym blogu

POGOTOWIE DUCHOWE POSŁUGI KAPŁANÓW 24H

POGOTOWIE DUCHOWE POSŁUGI KAPŁANÓW 24H
POGOTOWIE DUCHOWE POSŁUGI KAPŁANÓW 24H W POLSCE I ZAGRANICĄ

!RÓŻANIEC RODZICÓW DLA RATOWANIA DZIECI!

!RÓŻANIEC RODZICÓW DLA RATOWANIA DZIECI!
JEŚLI NIE JEST CI OBOJĘTNY LOS NASZYCH DZIECI KONIECZNIE ZAPISZ SIE DO RÓŻY RÓŻAŃCOWEJ I WALCZ O NIE RÓŻAŃCEM!!!

sobota, 1 października 2011

Dlaczego intronizacja Chrystusa na Króla Polski jest taka ważna?


Dlaczego intronizacja Chrystusa na Króla Polski jest taka ważna?
Należy prosić Chrystusa, by oświecał Polaków, aby zrozumieli, w jaki sposób Ewangelia jest podstawą pokoju, społecznego ładu, cywilizacji miłości i życia, jak też kultury humanistycznej godnej tego miana.
ks_prof_jerzy_bajda


Dzieje Polski ostatniego półwiecza są pełne zamętu i niepokoju. Od dnia, kiedy rozpętała się II wojna światowa, Polska przez całe dziesiątki lat, z większym lub mniejszym natężeniem, była poddawana wyniszczającym działaniom naszych wrogów, atakujących zarówno z zachodu, jak i ze wschodu. Zastanawiający jest ten systematyczny wysiłek nieprzyjaciół zmierzający nie tylko do biologicznego wyniszczenia Narodu Polskiego, ale także do pozbawienia go wszelkiej moralnej siły, która pozwoliłaby Narodowi na wewnętrzną organizację i rozwijanie swego życia w oparciu o tysiącletnią tradycję kulturową i chrześcijańską tożsamość. Wrogowie nie tylko czynili wszystko, by zniszczyć naszą niepodległość i polityczną suwerenność, ale także zastosowali wobec Polski perfidny plan moralnej i duchowej degradacji poprzez podstępny nacisk ideologii antychrześcijańskiej i antyludzkiej. Pod tym względem nie było znaczącej różnicy między ideologią komunistyczną i hitlerowską: obydwie filozofie, które wsączano w świadomość Narodu, miały swe korzenie socjalistyczne, a poprzez Marksa i Lenina tkwiły korzeniami w satanizmie.

Po pokonaniu Niemiec hitlerowskich zostały osadzone w Polsce, w wyniku zdrady ze strony aliantów, władze okupacyjne podporządkowane Związkowi Sowieckiemu. W zamiarach Stalina leżała ostateczna likwidacja państwa polskiego, Narodu, kultury i języka, nie mówiąc już o zatarciu śladów religii katolickiej w tej części Europy. Komunistom nie wystarczyło wymordowanie tysięcy oficerów i przywódców polskich, nie wystarczyło zesłanie setek tysięcy (ostatecznie milionów) Polaków do syberyjskich łagrów, nie wystarczyło zakatowanie i wymordowanie dziesiątków tysięcy polskich patriotów, którzy po roku 1945 nie pogodzili się z poddaniem Polski czerwonej okupacji. Im to nie wystarczyło: przez ludzi, którzy nigdy nie byli Polakami, a w rządzie okupacyjnym jedynie udawali Polaków, postanowili zmienić duszę i sumienia Polaków. Podjęli różne zbrodnicze akcje zmierzające do ograniczenia działalności Kościoła, do zafałszowania jego oblicza poprzez różnego rodzaju dywersje, poprzez nękanie policyjne kapłanów i biskupów, poprzez oszczercze kampanie propagandowe, procesy pokazowe, w wyniku których wielu dzielnych kapłanów utraciło zdrowie, a nawet życie. Ograniczono możliwość wszelkich form katechizacji, także druku i publikacji. Kościół nie rozporządzał żadną stacją radiową, podczas gdy tak zwane państwowe media były poddane totalnej administracji i manipulacji w rękach partii komunistycznej oraz użyte dla propagandy ateizmu i perfidnej demoralizacji. W zmowie ze światową masonerią zaatakowano małżeństwo i rodzinę, narzucając niemoralne prawa oraz drastycznie ograniczając ekonomiczne podstawy rodzinnego bytu, aby pozbawić rodziny wszelkich horyzontów nadziei i w ten sposób popchnąć mężczyzn i kobiety na drogę rozwodów, antykoncepcji i aborcji. Od czasu wprowadzenia ustawy aborcyjnej oblicza się, że zamordowano w łonach matek około 25 milionów nienarodzonych Polaków. To uderzenie w rodzinę i w prawo do życia skutkuje nadal głębokim załamaniem moralnym całego społeczeństwa.

W tym trudnym czasie nie brakowało dzielnych kapłanów i biskupów, którzy krzepili ducha Narodu i umacniali wolę duchowej niezależności. Nie można zwłaszcza zapomnieć zasług kardynała Augusta Hlonda, który jasno ukazywał drogi ocalenia przez oddanie Narodu Niepokalanemu Sercu Maryi i poddanie Polski pod władzę Chrystusa Króla. Niestety, w niewyjaśnionych do końca okolicznościach zmarł niedługo po wojnie. Jasnym światłem dla Polaków był kardynał Adam Stefan Sapieha, któremu także nie było dane dłużej służyć Narodowi. Wspaniałym darem dla Polski stał się wielki Prymas Tysiąclecia ks. kard. Stefan Wyszyński, który przez Wielką Nowennę i Ślubowania Jasnogórskie pragnął doprowadzić Naród do pełnego zawierzenia Maryi Królowej Polski. Oddanie się w niewolę Maryi miało paradoksalnie, lecz w sposób uzasadniony teologicznie, otworzyć drogę do prawdziwej wolności, którą wrogowie zaciekle i systematycznie niszczyli.

Fasadowa demokracja
Nowa nadzieja wolności zabłysła z chwilą powołania na Stolicę Piotrową syna polskiej ziemi, Jana Pawła II. Słysząc głos Piotra, polskie serca uwierzyły w możliwość odzyskania wolności. Jednak i ta droga, i ta nadzieja musiały przejść próbę krwi. Najpierw było to 13 maja 1981 r. na placu św. Piotra, gdy Jan Paweł II stał się ofiarą zamachu. Potem, gdy 13 grudnia (1981) dokonano zdradzieckiego zamachu na Polskę. Tu również polała się krew, zatrzasnęły się drzwi więzień i obozów internowania. Wielu Polaków wypędzono z kraju jako niebezpiecznych dla „systemu”. Polała się krew bohaterskich kapłanów z ks. Jerzym Popiełuszką na czele. Nadzieje rozbudzone w słynnym roku 1980 zostały unicestwione. „Solidarność”, ta prawdziwa, przestała istnieć. Ażeby Polaków jeszcze bardziej poniżyć i zdemoralizować, zaproponowano kompromis: zakończono rzekomo stan wojenny, lecz narzucono Polsce rząd złożony z tych samych agentów i zdrajców, tylko ubranych w szaty pseudodemokratów. Wielu dało się zwieść i uwierzyło w „dobrą wolę” dawnych katów i okupantów, którzy obecnie mogli pod osłoną prawa okradać i okłamywać Polskę na wszelki sposób. Pod pozorami demokracji działali ci sami ludzie, dla których Marks i Lenin byli najwyższymi autorytetami w historii. Staremu potworowi zrodzonemu przez Marksa i jego towarzyszy próbowano dorobić „ludzką twarz”, ale – jak zapewniał Herbert – „potwór będzie miał zawsze twarz potwora”.

Dlatego po roku 1989 przeżyliśmy monstrualne nasilenie kłamstwa, hipokryzji i przewrotności politycznej. Kolejne partie obejmujące władzę były tylko fasadami, za którymi działały te same ukryte siły sterowane przez tych samych dyrygentów z Moskwy. Czy to była Unia Wolności, czy AWS, czy Platforma Obywatelska, zawsze rządzili dokładnie ci sami komuniści, agenci i najemnicy obcego wywiadu, dla których Polska była prywatnym folwarkiem w stanie bankructwa, dlatego można było ją rozkradać i sprzedawać na wszystkie strony. Ale bodaj najbardziej zgubnym aspektem polityki tych lat było to, że te pseudopolskie rządy potrafiły obłudnie udawać współpracę z Kościołem, obiecując obopólne korzyści, a chodziło o to, aby zepchnąć Kościół na margines życia społecznego, a zarazem odebrać mu jego moralny autorytet. Próbowano niejako jawnie pokazać społeczeństwu, że Kościół właściwie bez oporu popiera komunistów, masonów i różnej maści ateistów, ponieważ zależy mu tylko na własnych korzyściach. Rozpętano przy tym podstępną kampanię antykościelną i antyklerykalną. Zadaniem prasy opanowanej przez siły antykościelne i antypolskie było rozwijać strategię systematycznego i taktycznego nękania Kościoła, aby w opinii przeciętnego człowieka Kościół uchodził za drugorzędną organizację, która wprawdzie sobie w życiu radzi, ale w sferze publicznej nie jest żadnym autorytetem i nie ma powodu się go obawiać.

To miało głównie na celu takie osłabienie powagi Kościoła, aby przeciętny obywatel nie przejmował się nauczaniem moralnym Kościoła, przykazaniami Bożymi, świętością małżeństwa i rodziny, sakralnym charakterem życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, ażeby po prostu ludzie postępowali tak, jak im się podoba. W Liście pasterskim na Wielkanoc 2008 roku jeden z biskupów wołał: „Na naszych oczach przeszczepia się na polski grunt nihilistyczną ideologię, w której nie chodzi o szukanie prawdy, ale o zniszczenie Kościoła, zgodnie z zasadą: ‘Uderzę w pasterza, a rozproszą się owce’” (por. Mk 14, 27) (za: „Nasz Dziennik” nr 70, s. 11). W tym kontekście możemy lepiej zrozumieć zmasowany atak medialny i polityczny na arcybiskupa warszawskiego, ks. Stanisława Wielgusa, wymuszający na nim rezygnację z objęcia stolicy biskupiej (rok 2007). Ciemne siły polityczne lękały się tego biskupa, który odważnie głosił prawdę na temat duchowego stanu współczesnej cywilizacji.

Tymczasem politycy zamiast prawdy rozpowszechniali liberalizm i nihilizm. Wmawiano ludziom, że mogą czynić, co chcą, bo są wolni, ale w gruncie rzeczy wprowadzano ludzi na ścieżkę, na której zamiast Bożych drogowskazów znajdowali reklamy grubymi literami zachęcające do zdobywania majątku, do swobody moralnej, do egoizmu, do rozpasanej przyjemności, do coraz bogatszej konsumpcji, do nieliczenia się z prawami bliźnich, a już zwłaszcza z prawami Narodu i odpowiedzialnością za Ojczyznę. Jako raj, gdzie mają się spełnić wszelkie oczekiwania ludzkie, ukazywano Unię Europejską, która radykalnie odeszła od tego rozumienia Europy, jakie spotykamy w nauczaniu Jana Pawła II, albo jeszcze w projekcie pierwszych założycieli Wspólnoty Europejskiej. Wbrew nauczaniu Jana Pawła II Unia zrzekła się charakteru chrześcijańskiego, a nawet wszelkiej wiary w Boga i stała się państwem całkowicie pogańskim, w którym nie tylko prawa Boże są gwałcone, ale także zagubiono kryteria człowieczeństwa, spychając życie ludzkie – pod pozorem wolności – na poziom zoologiczny. W Unii liczy się tylko interes „superpaństwa” widziany w kategoriach ekonomicznych i politycznych, natomiast nie liczą się prawa narodu, jego wolność i suwerenność, poddane biurokratycznej manipulacji, widocznej zwłaszcza w związku z ratyfikacją tzw. traktatu reformującego. To nasze „wejście do Europy” zaaranżowane przez komunistów (Kwaśniewski, Miller, Cimoszewicz itd.) okazało się pułapką dla Polski, która wciąż nie potrafiła być sobą i nie miała własnego głosu, gdyż została wtłoczona w fałszywe formy polityczne, niewyrażające jej suwerenności. Jest czymś tragicznym, że ani rząd PiS, ani rząd PO nie wykazały należytego zrozumienia dla obrony sprawy polskiej niepodległości i suwerenności Narodu, co widać w niepoważnej dyskusji parlamentu nad ratyfikacją traktatu reformującego, a właściwie ustanawiającego superpaństwo pod nazwą Unia Europejska.

Za parawanem prawa
Ostatnio pojawia się coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że Unia Europejska w pełni opowiada się za cywilizacją śmierci i usiłuje tę cywilizację narzucać wszystkim krajom, zwłaszcza tym, które jeszcze w jakimś stopniu ograniczają prawnie dostęp do aborcji, czyli zabijania dzieci nienarodzonych. Właśnie ostatnio (w okresie Wielkanocy 2008) z oficjalnym żądaniem, by aborcja stała się dostępna bez przeszkód, wystąpiła Rada Europy. Projekt przewiduje także szerokie upowszechnienie antykoncepcji i tak zwanej edukacji seksualnej, co oznacza całkowite zniszczenie etosu małżeństwa i rodziny, czyli tego, co decyduje o ludzkim charakterze społeczeństwa. To proponuje Rada Europy, która podobno została ustanowiona po to, by bronić praw człowieka. Tymczasem Rada wywiera naciski na wszystkie państwa Europy, aby zalegalizowały aborcję jako „prawo człowieka”.

Nie można bardziej zdradzić rozumu i ludzkiej godności. Konkretnych nacisków mogą się spodziewać zwłaszcza Polska, Irlandia i Malta. Podobne naciski mogą wystąpić także w innych dziedzinach, takich jak: „małżeństwa” homoseksualne, adopcja przez homozwiązki, legalizacja formalna wolnych (tak zwanych faktycznych) związków lub innych dewiacji moralnych. Może to dotyczyć także liberalizacji bioetyki, na przykład legalizacji eksperymentów biomedycznych na embrionach, klonowania, tworzenia hybryd zwierzęco-ludzkich lub eutanazji. Niestety, cywilizacja śmierci panująca na szczytach Europy ma tendencję do rozpowszechniania się na wszystkie dziedziny życia ludzkiego. Jest czymś potwornym, że zbrodnia rozpowszechnia się pod osłoną władzy państwowej (europejskiej) i za parawanem prawa. Polska nie może, i nie powinna, w żadnym razie przykładać ręki do tej zbrodni. Właściwą odpowiedzią Polski powinno być zerwanie wszelkich więzów prawnych z tymi instytucjami, które depczą prawo Boże i godność życia ludzkiego.

Jeżeli Polska nie sprzeciwi się radykalnie tej zbrodniczej organizacji, czeka nas tragedia. Panujące u nas bezprawie na szczytach władzy, moralny paraliż społeczeństwa i chaos polityczny oraz ideowy mogą doprowadzić do tego, iż możemy bezwiednie przyczynić się do spełnienia groźnej zapowiedzi danej przez Matkę Najświętszą Służebnicy Bożej Wandzie Malczewskiej. Matka Boża ostrzegła, że jeśli Polska (po odzyskaniu niepodległości w XX wieku) nie ustrzeże prawa Bożego i przykazań Bożych obowiązujących w życiu Narodu, może utracić niepodległość już na zawsze. Wydaje się, że wszystkie przesłanki dla takiego obrotu spraw są przygotowane i nie widać – poza Radiem Maryja – jakiegoś profetycznego głosu, który mógłby nas obudzić. Dlatego, patrząc trzeźwo w duchu wiary na naszą sytuację i sytuację świata, mając wciąż w pamięci wymagające słowa wypowiedziane przez Pana Jezusa do św. Siostry Faustyny i do Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny, uważam, że jedynym ratunkiem dla Polski jest oddanie naszego Narodu i państwa pod miłosierną władzę Chrystusa Króla. Z Objawienia Bożego wiemy, że „świat leży w mocy złego” (1 J 5, 19), natomiast prawdziwa strefa wolności znajduje się tam, gdzie sięga władza Jezusa Zmartwychwstałego. Jest to wolność odpowiadająca hojności daru Bożego w Duchu Świętym oraz godności człowieka i staje się udziałem osób i społeczności ludzkiej stosownie do gotowości ludzkiego serca otwartego na Boga. „Gdzie Duch Pański, tam wolność” (2 Kor 3, 17). Wolność utraconą przez grzech przywraca nam Duch Święty jako owoc Chrystusowego dzieła Odkupienia.

Jest to wolność ponad polityczna, w takim znaczeniu, w jakim człowiek jest istotą wyrażającą transcendencję w stosunku do całej sfery politycznej. Jedynie dysponując tego rodzaju wolnością, człowiek i naród mogą stać się w pełnym znaczeniu podmiotem podejmującym suwerennie swoje zadania polityczne wyrażające odpowiedzialność za dobro wspólne ludzkości. Ta wolność powinna zapanować we wszystkich dziedzinach i na wszystkich poziomach istnienia ludzkiego, bez podziału na strefę „publiczną”, gdzie rządzi mit nowoczesnego państwa wyzutego z wszelkich odniesień moralnych, i na strefę „prywatną”, gdzie ludziom pozwala się na pielęgnowanie „uczuć religijnych” za łaskawym zezwoleniem władz „tego świata”. Życie polityczne, życie „publiczne” jest także częścią życia ludzkiego i w tych zakresach urzeczywistniają się istotne wartości osoby zadane z tytułu powołania ludzkiego i chrześcijańskiego. Całe życie ludzkie uzyskuje swoją prawdę i wartość antropologiczną, o ile jest natchnione i kierowane planem Bożym, czyli prawem Bożym objawionym i ostatecznie spełnionym w Chrystusie.

Mocami Chrystusa odnowić Polskę
Sam Chrystus może dać człowiekowi – i narodowi – zasadę i moc do urzeczywistnienia powołania na poziomie uniwersalnej odpowiedzialności moralnej. Należy więc pozwolić Chrystusowi, aby kształtował nasze życie narodowe i polityczne, skoro nie były Mu obojętne losy Jego ojczyzny ziemskiej i Miasta, które „nie poznało czasu nawiedzenia swego” (por. Łk 19, 44), dlatego legło w gruzach. Należy prosić Chrystusa, by oświecał Polaków, aby zrozumieli, w jaki sposób Ewangelia jest podstawą pokoju, społecznego ładu, cywilizacji miłości i życia, jak też kultury humanistycznej godnej tego miana. Wszyscy, którzy mają ambicje włączyć się w organizację życia politycznego, powinni wiedzieć, że Chrystus nie zgadza się na to, aby prawda mieszkała jedynie w „prywatnych” umysłach, a w parlamencie, w prasie i innych mediach mogło panować kłamstwo i wszelka hipokryzja. Chrystus nie zgadza się na to, aby sprawiedliwość rządziła tylko wzajemnymi odniesieniami „maluczkich”, natomiast by szerokie dziedziny stosunków społecznych, pracy, ekonomii, prawodawstwa, sądownictwa były poddane zasadzie niesprawiedliwości, krzywdy i systematycznego wyzysku ze strony możnych tego świata. Politycy powinni wiedzieć, że respekt dla świętości (sacrum), będącej znakiem obecności Boga w widzialnym świecie, nie ogranicza się tylko do tego, co dzieje się na ołtarzu i wokół niego, ale obejmuje wszystko to, co wiąże się z tajemnicą ludzkiego istnienia jako stworzonego, jako zrodzonego, jako zbliżającego się do swego kresu, a szczególnie do początków ludzkiego bytu, osłoniętych tajemnicą małżeństwa.

Politycy powinni wiedzieć, że użycie siły przeciw człowiekowi jest sprzeczne z prawem Chrystusa nie tylko w przypadkach karczemnych bójek, lecz także we wszelkich sytuacjach międzynarodowych agresji lub policyjnych tortur. Powinni wiedzieć, że prawo, cały porządek sprawiedliwości, środki nacisku itd. służą nie tylko ochronie bezpieczeństwa władz, ale przede wszystkim ochronie osób najmniejszych, najsłabszych, najbardziej bezbronnych, o które Chrystus szczególnie się upomni. Politycy, czerpiący światło z Ewangelii, będą wiedzieć, że cała istota życia społecznego, cały sens cywilizacji i prawdziwe źródło humanizacji świata znajduje się w sercu rodziny, którą Bóg ustanowił kolebką i fundamentem społeczeństwa ludzkiego jako takiego. Dlatego Pan Jezus w swoich objawieniach udzielonych Rozalii Celakównie w tak ostrych słowach piętnował postępowanie depczące etos małżeństwa i rodziny. Jeżeli więc politycy przeoczą tę prawdę, że cała polityka państwa, cała ekonomia, cały system prawny, cała kultura, powinny z istoty swojej kierować się ku służbie dla rodziny i ku ochronie jej świętego posłannictwa, to popełnią największą zdradę wobec ludzkości i wobec narodu i sprawią, że państwo przestanie być wyrazem sprawiedliwości, lecz zostanie odczłowieczone i stanie się tylko „magnum latrocinium”, czego przykładów w historii nie brakuje.

Nie możemy się łudzić: jesteśmy świadkami spisku przeciw chrześcijańskiej (katolickiej) Polsce, opartego na zwietrzałej filozofii oświeceniowej, która prowadzi prostą drogą do ubóstwienia państwa i równocześnie do zniszczenia autentycznie ludzkiej cywilizacji. Musimy sobie powiedzieć, że nie możemy się poddawać tego rodzaju presji ze strony tak zwanej konieczności historycznej. Chrystus jest ponad historią i w Nim jesteśmy wolni, i w oparciu o prawdę od Niego czerpaną możemy zadecydować, że wybieramy świadomie drogę wyzwolenia od wszystkich mitów i kłamstw, którymi karmi nas „Europa”, i chcemy być sobą w Chrystusie i przez Chrystusa. Tym, którzy naszą Polskę poniżają i hańbią, spychając ją na poziom żebraczy w sensie ekonomicznym i kulturowym, odpowiadamy: dość kłamstw, dość bluźnierstw, dość poniewierania godnością człowieka, rodziny i Narodu. Jesteśmy poddanymi Jezusa Chrystusa i chcemy w pełni przyjąć Jego Prawo, w którym jest wolność, godność i świętość dana nam na chrzcie świętym. Nie widzimy żadnego rozumnego powodu, żeby nasze sprawy państwowe i narodowe oddawać w ręce cwaniaków i błaznów politycznych, ludzi pozbawionych wszelkiego poczucia moralnej odpowiedzialności. Chcemy, by rządził nami Jezus Chrystus, by Jego Prawda była podstawą i celem naszych praw i instytucji, by Jego Miłość była normą i inspiracją wychowania każdego Polaka, każdego człowieka. Tylko w Chrystusie i Jego mocą jesteśmy zdolni odeprzeć ataki wszelkich wrogów Polski, wrogów naszej suwerenności, naszej kultury, naszej tożsamości, budowanej na Ewangelii, przy pomocy takich proroków, jak św. Stanisław Szczepanowski i wielu innych, aż do Jana Pawła II.

Musimy sobie także zdawać sprawę z tego – co jasno jest wyrażone w objawieniach danych Rozalii – że ogrom grzechów ludzkich domaga się wymierzenia sprawiedliwości nie tylko prywatnym grzesznikom, ale także całym narodom. Stąd są potrzebne nie tylko gesty indywidualnego nawrócenia, ale także świadome poddanie się prawu Bożemu w życiu państw i narodów. Jezus powiedział Rozalii: „Jest jednak ratunek dla Polski, jeżeli Mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności przez intronizację nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym Państwie, z Rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów, a całkowitym zwrotem do Boga” (zob. ks. Kazimierz Dobrzycki OSPPE, Intronizacja Chrystusa Króla w duszy drogą do intronizacji w Ojczyźnie, Skawina 2003, s. 56). Potrzeba w tym celu dużo modlitwy i ofiar. A skoro sprawa napotyka trudności, to jest dowód, że jest niezwykle doniosła. Oby Bóg dał światło naszym przywódcom politycznym i wszelkim elitom duchowym, od których zależy los Polski.

Autor: ks. prof. Jerzy Bajda
Źródło: http://delfin.nowyekran.pl/post/21951,dlaczego-intronizacja-chrystusa-na-krola-polski-jest-taka-wazna

Printfriendly

Print Friendly and PDF