Św. Albert de Bollstädt - Wielki
Św. Albert urodził się prawdopodobnie między 1193 a 1200 r. w Lauingen w Niemczech. Jego ojciec był rycerzem i pełnił obowiązki naczelnika miasteczka. Dzięki swemu pochodzeniu Albert mógł studiować w Padwie i w Bolonii. W Padwie w 1221 r. spotkał bł. Jordana z Saksonii i z jego rąk otrzymał habit dominikański. Skierowany do konwentu dominikanów w Kolonii, tu zapewne złożył profesję zakonną, ukończył studia teologiczne i otrzymał święcenia kapłańskie. W latach 1234-1242 był lektorem w klasztorach: Hildesheim, Fryburgu, w Ratyzbonie i w Strasburgu. Potem udał się do Paryża, gdzie kończył i uzupełniał swoje studia wyższe. Tam też został profesorem - jako pierwszy Niemiec (1245). Wykładał tam do 1248 r. W 1248 r. zorganizował w Kolonii dominikańskie studium generalne, gdzie wykładał do 1260 r., z przerwą od 1254 do 1257. Prawdopodobnie w Kolonii właśnie zetknął się ze św. Tomaszem z Akwinu, dla którego stał się mistrzem. W roku 1254 kapituła prowincjalna wybrała Alberta prowincjałem około 40 klasztorów niemieckich. Jako prowincjał Albert uczestniczył w kapitułach generalnych zakonu: w Mediolanie (1255) i w Paryżu (1256), gdzie zetknął się ze św. Ludwikiem IX, królem Francji, od którego otrzymał cząstkę relikwii Krzyża świętego. W roku 1255 udał się do Anagni, gdzie wobec papieża Aleksandra IVbronił Zakonu, przeciwko któremu Uniwersytet Paryski, a za nim inne, wytoczyły walkę na tle konkurencji kleru diecezjalnego z zakonnym. Zdumiony wiedzą Alberta papież zaprosił go z wykładami do Anagni, Rzymu i Viterbo. W roku 1257 Święty zdał urząd prowincjała i powrócił do wykładania w Kolonii. W roku 1260 mianowany został przez papieża Aleksandra IV biskupem Ratyzbony. Zadziwił wszystkich jako doskonały administrator rozległej diecezji. Wydawało się, że uczony tej miary nie nadaje się do pracy duszpasterskiej. Albert uzdrowił finanse i gospodarkę majątków kościelnych, zreorganizował parafie, ożywił ducha gorliwości wśród swoich kapłanów. W dwa lata później, po śmierci Aleksandra IV, uzyskał od Urbana IV zgodę na rezygnację z funkcji rządcy diecezji, uznając się niegodnym tego urzędu. W latach następnych spełniał niektóre poruczenia papieskie - zwłaszcza mediacyjne. Urban IV mianował go kaznodzieją papieskim na rzecz krucjaty. Powierzył mu także zbiórkę środków na jej zorganizowanie w Niemczech i w Czechach. Do pomocy przydał mu słynnego kaznodzieję, franciszkanina, Bertolda z Ratyzbony. Papież zlecał mu też misje specjalne, np. dla rozsądzenia i załagodzenia sporu pomiędzy metropolitą kolońskim a miastem Kolonią. Kazał mu również dopilnować, by wyborybiskupa Brandenburga odbyły się w sposób kanoniczny. W roku 1264 zmarł Urban IV. Korzystając z okazji, Albert poprosił następcę, Klemensa IV, o zwolnienie z obowiązków. Wrócił do Kolonii i Strasburga, gdzie powstał nowy, silny dominikański ośrodek naukowy. Po 6 latach papież znowu wysłał go dla załagodzenia antagonizmów w Meklemburgii. W 1277 r. generał zakonu, bł. Jan z Vercelli, powierzył mu misję, by bronił Zakonu i św. Tomasza z Akwinu. Znów bowiem podniosły się głosy, że należy usunąć z uniwersytetów franciszkanów i dominikanów, bo stanowili zbyt silną konkurencję z klerem świeckim. Papież następnie polecił Albertowi ponownie zająć się sporem, jaki się odnowił pomiędzy metropolitą Kolonii, Engelbertem Falkenbergiem, a miastem. Odebrał także przysięgę w imieniu papieża od nowego cesarza, Rudolfa. Wreszcie instalował nowego opata we Fuldzie. Wziął także udział w Soborze powszechnym w Lyonie w roku 1274. Te wszystkie misje publiczne świadczą o tym, jak bardzo Albert był ceniony, jak wielki miał autorytet i dar jednania ludzi. Św. Albert był jednym z największych umysłów chrześcijańskiego średniowiecza. Przedmiotem jego naukowych zainteresowań były niemal wszystkie dziedziny ówczesnej wiedzy. Nie było dziedziny, której by nie znał, o której by nie pisał, począwszy od wzniosłych prawd teologii i filozofii, poprzez nauki przyrodnicze. Słusznie papież Pius XI nadał mu tytuł doktora uniwersalnego, a potomność od dawna nazywała go Wielkim. Można powiedzieć, że nie byłoby św. Tomasza, gdyby mu nie utorował na tym właśnie polu drogi św. Albert. On pierwszy usiłował stworzyć syntezę wszystkich nauk. Sam napisał: "Intencją naszą jest, by wszystkie części (fizykę, matematykę, metafizykę) połączyć w jedną całość, dla łacinników zrozumiałą". Albert znał wszystkich dostępnych wówczas pisarzy: żydowskich, greckich, rzymskich, jak też teologów kościelnych. Jego dzieła wydano aż w 40 tomach. Jednocześnie posiadał umiejętność łączenia wiedzy z dobrocią, dlatego był nazywany "doktorem powszechnym" i "sumą dobroci". Zmarł 15 listopada 1280 r. w Kolonii. Wbrew przyjętemu w Zakonie zwyczajowi pochowano go w chórze kościoła zakonnego i wystawiono mu duży pomnik. W roku 1383 za zezwoleniem papieża Sykstusa IV przełożony generalny dokonał podziału relikwii św. Alberta: ramię podarowano konwentowi dominikańskiemu w Bolonii, a relikwie mniejsze rozesłano po innych kościołach Zakonu. Dom rodzinny w Lauingen zamieniono na kaplicę. Papież Innocenty VIII zezwolił dominikanom Kolonii i Ratyzbony na odmawianie oficjum o błogosławionym, co w roku 1670 papież Klemens X rozszerzył na cały Zakon i na szereg diecezji we Francji i w Niemczech. Beatyfikowany przez Grzegorza XV w 1438 r. W 1459 r. został zaliczony przez Piusa II do grona Doktorów Kościoła. Kanonizował go Pius XI 6 grudnia 1931 r. Jego następca, Pius XII, ogłosił go w 1942 r. patronem studiujących nauki przyrodnicze. Albert jest ponadto patronem górników. W ikonografii św. Albert przedstawiany jest w habicie dominikańskim, czasami w mitrze lub jako profesor. Jego atrybutami są: księga, krzyż, lilia jako symbol wiernej duszy, mitra, ptasie pióro.
Święty Leopold Babenberg III
Święty Leopold Babenberg (1075-1136)
Pamięć o tym świętym człowieku żyła długo po jego śmierci. Ludzie nazywali go "Leopoldem Dobrym". Był tak popularnym orędownikiem w Austrii, że w końcu jego świętość oficjalnie została uznana przez kościół katolicki. Papież Innocenty VIII kanonizował go w 1485r., przytaczając w swojej homilii zestawianie między Niemcami uwiązanymi w krwawej wojnie, śmierci i zniszczeniu, a Austrią cieszącą się danym przez Boga błogosławieństwem pokoju, sprawiedliwości i ludzkiej dobroci, która trwała przez 20 lat panowania margrabiego Austrii, świętego Leopolda.
Urodził się on w Gras, nieopodal Melk w Dolej Austrii w roku 1073, w roku w którym Papież Święty Grzegorz VII (1073-85; święto: 25-tego maja) objął przywództwo Kościoła i rozpoczął w nim rozległe reformy. Babenbergowie przybyli do Austrii z Bawarii, gdzie osiągnęli swój rozkwit w X wieku. Rodzina objęła bawarski Ostmark, "wschodnią granicę wojskowąâ??, która mniej więcej przebiegała wzdłuż Dunaju w dół do Słowenii.
Leopold przyszedł na świat w czasie wielkiego konfliktu między niemieckim imperatorem a Papieżem, który historycy nazywają "Sporem o inwestyturę". Natura konfliktu dotyczyła kwestii zwierzchności w odniesieniu do wewnętrznego kierowania Kościołem. W skrócie, chodziło to, kto może mianować biskupów i opatów na ich stanowiska. Cesarz uważał, że podlega to jego władzy, jako że jest władcą chrześcijańskim. Podczas gdy papieże uważali, że cesarz przekroczył swoje kompetencje, ingerując w papieską (i episkopalną) władzę nad kościołem.
Święty Leopold dorastał w diecezji Passau, pod wpływem świątobliwego reformatora i biskupa, świętego Altmanna (święto: 9-tego sierpnia). Zainspirowany przez namowy pierwszej Rady Laterańskiej do wspólnego życia dla duchowieństwa, święty Altmann przedstawił zgromadzenia zwykle St. Nikola w Passau w 1067r. Później święty Altmann i trzej inni południowo niemieccy biskupi wspierali mocno Papieża Grzegorza VII przeciw cesarzowi Henrykowi IV podczas sporu o inwestyturę. To kosztowało świętego Altmanna jego diecezję i doprowadziło go do wygnania z Austrii. Jego siła i świętość odcisnęły swój znak na młodym margrabi.
W wieku 23 lat Leopold przejął po swoim ojcu godność margrabiego Austrii, było to w roku w 1096. Dziesięć lat później w 1106r. poślubił Agnieszkę, córkę cesarza Henryka IV. Była ona wdową po Frederiku Hohenstaufen, z którym miała dwoje dzieci. Małżeństwo doczekało się jeszcze 17 dzieci, z których 11 przeżyło dzieciństwo. Wiele z jego dzieci wzięło za współmałżonków osoby z przyległych majątków budując w ten sposób pokojowe relacje.
Święty zdołał uniknąć dużego zamieszania, które dotyczyło łączenia się duchownej i imperialnej polityki. Pozostał on wierny papiestwu i otrzymał silne poparcie biskupów Salzburg, Passau i Gurk. Ponadto był wielkim promotorem Kościoła w jego królestwie. Przywrócił on opactwo Gottweig, Kremsmunster, St. Nikola i St. Petera w Salzburgu do biskupstwa Passau, które były ufundowane przez jego ojca. Ponadto przekazał benedyktyński klasztor w Melk, który ufundowała jego rodzina, bezpośrednio papiestwu. Dodatkowo wybudował akademik pielgrzyma i założył świeckie zgromadzenie w Klosterneuburg. Odnośnie tego drugiego, prawdopodobnie oczekiwał, że jego syn Otton zostanie biskupem i będzie żył w kolegiacie. Jednak Bóg miał inne plany dla Ottona, które w końcu poprowadziły go do świętości, jako święty biskup Freising w Bawarii, (święto: 7-go września). Wtedy to, daleko w Paryżu na uniwersytecie, Otton został powołany do zgromadzenia klasztornego w Cistericians. Wstąpił do opactwa Morimond w Burgundii w 1132r. z 15 członkami jego świty. Święty Leopold nie sprzeciwił się decyzji jego syna i pozwolił mu przyłączyć się do Cistericians. W następnego roku za zachętą swojego syna i biskupów Passau oraz Salzburgu, święty Leopold postanowił zrezygnować z kontroli nad zgromadzeniem i przekazał ją ruchowi reformacyjnemu, który Św. Altmann zapoczątkował w Passau kilka lat wcześniej. W związkuz tym w 1133r. zgromadzenia świeckie zostały rozwiązane, a zgromadzenia zwykłe z Chimsee, St. Nikola i Rottebuch wraz z błogosławionym Hartmannem z Chimsee przejęły je. Znów święty Leopold okazał swoją wspaniałomyślność przez utworzenie nowego biskupstwa w jego stolicy, Klosterneuburg. Przez porzucenie zgromadzeń świeckich, przedłożył plany innych nad swoje własne. To wskazuje na jego pokorę, dzięki której jest zapamiętany.
W późniejszym okresie syn Leopolda Otton został opatem Morimond i poprosił swojego ojca, aby ten ufundował opactwo cysterskie w Austrii, w Wienerwald i nazwał je Heiligenkreuz ("Święty Krzyż"), co też Leopold uczynił. Święty Leopold ufundował również klasztor benedyktyński w Kleinmariazell, który niestety nie przetrwał do naszych czasów. Leopold darował również ponad 100 parcel ziemskich znajdujących się w sąsiedztwie tych opactw, aby zapewnić im byt ekonomiczny.
Leopold był człowiekiem silnych przekonań i jego stanowisko w kwestii sporu o inwestyturę sprawiło, że stał się pośród Bawarczyków preferowanym kandydatem na urząd Świętego Cesarza Rzymu w 1125r. Leopold, odmówił jednakże nominacji oraz zaszczytu cesarstwa na rzecz rządzenia Austrią. Poprzez swoje mądre rządy oraz wiarę w Boga, zdołał zapewnić krajowi błogosławieństwo pokoju oraz sprawiedliwości dla swojego ludu. Był wielce kochanym władcą, wiernym mężem oraz dobrym ojcem.
"Dobrotliwy margrabia" zginął podczas wypadku na polowaniu w 1136 i został pochowany w kościele zgromadzenia Augustiańskiego pod wezwaniem Narodzenia Matki Boskiej, gdzie był prawdziwie opłakiwany przez swój lud. Od prawie 900 lat święty Leopold jest czczony w swojej ojczystej Austrii. Dzień jego święta przypada na 15-tego listopada. Jest to nadal jedno z najważniejszych świąt w opactwie Klosterneuburg oraz czas dorocznej pielgrzymki, odbywającej się w niedzielę poprzedzającą świąteczny dzień, w pielgrzymce tej nadal uczestniczą tysiące osób. Relikwie świętego Leopolda od wieków są przedmiotem kultu. Znajdują się w ołtarzu opactwa Klosterneuburg. Od roku 2008 są także w kościele parafialnym w Rzezawie.