23 listopada 2011
Czytanie z dnia -
Ewangelia wg świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:„Podniosą na was ręce i będą was prześladować.
Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele, i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich.Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”.
MATKA BOŻA:
Pisz, człowiecze! Nie lękaj się świadczyć o prawdzie, gdyż dzisiaj nasze dzieci potrzebują prawdziwego wyzwolenia. Nie lękaj się niczego i daj się prowadzić.
Moje kochane ziemskie dzieci, bądźcie odważne, by stanąć po stronie prawdy. Boża Prawda was wyzwoli i umocni na waszej drodze zmagań. Właśnie te wszystkieprzeciwności powinny was jeszcze bardziej umacniać w Prawdzie.
Dzisiaj świat żyje w zakłamaniu, w ciemności i w bólu, ponieważ odrzuca Prawdę – odrzuca Mojego Boskiego Syna, który sam o sobie powiedział: „Ja jestem PRAWDĄ”. Dzisiaj prawda w pojęciu ludzi stała się względna i relatywna, ponieważ sumienia ludzkie zostały zarażone fałszywie pojmowaną wolnością. Dzisiaj wszystko można nazwać „prawdą” „w imię tolerancji”. Tak zrodziło się w sercach ludzkich bezbożnictwo. A przecież musicie na nowo nauczyć się postawy prawdziwie odpowiedzialnej za swoją wiarę. Tak – niech znaczy: tak, a nie – niech znaczy: nie.
Grzech należy nazwać po imieniu – czym jest i do czego prowadzi. Mój Syn odpuszcza grzechy, okazuje Miłosierdzie w sakramencie pokuty, a nie w gabinetach lekarskich. Zanika świadomość grzechu. Czy grzesznik jest jeszcze wierzący? Kiedyś grzesznicy nawracali się, czynili pokutę, a dzisiaj?
Najświętsze Ciało i Krew na Ołtarzu są realną obecnością Mojego Boskiego Syna, a nie tylko „chlebem ofiarnym, składanym na pamiątkę Jego Męki”.
Nauka o Powtórnym Przyjściu Mojego Boskiego Syna, objawieniu Jego chwały całemu stworzeniu, nie jest przeżywana i przekazywana w Kościele jako prawda oparta na świadomej nadziei. A przecież Przyjście Mojego Boskiego Syna i objawienie Jego chwały nie będzie żadną iluzją. Tam, gdzie panuje już ciemność, ludzie zapalają sztuczne pochodnie, które nie mają nic wspólnego z prawdziwym światłem Bożej obecności.
Posłuchajcie Mnie uważnie, Moje kochane dzieci! Kiedy przeleje się kielich goryczy i nieprawości wobec Boga, ziemia i jej mieszkańcy zostaną oczyszczeni już nie przez wodę, lecz przez ogień spadający z nieba.
Pierwszym dziełem Boga była światłość. Ogień jest narzędziem Bożej Sprawiedliwości i odnowy. W światłości dokonały się przemiany pierwszego stworzenia, kiedy powstawał pierwotny porządek rzeczy. Przed blaskiem Chwały Bożej pociemnieje słońce, księżyc straci blask i gwiazdy spadną! Jak na początku Bóg oddzielił światło od ciemności, tak po raz drugi zostaną one oddzielone, aby mógł zajaśnieć blask Prawdy. A ponieważ stworzenie z niecierpliwością oczekuje tego wydarzenia, zatem przyczyny naturalne i nadprzyrodzone zjawisk pozostają na służbie woli Bożej. Im bardziej cała ludzkość doświadcza katastrof i kataklizmów, tym bardziej powinniście rozpoznać znaki świadczące, że czas jest bliski.
Jeśli ciekawi jesteście, jak Bóg to sprawi, to rozważcie z całą uwagą wydarzenie nawrócenia apostoła Pawła. Światłość i słowa prawdy powaliły go na ziemię i przez trzy dni stracił wzrok, by odzyskać go jako nowy człowiek z nowym imieniem. Także tym razem Boża interwencja będzie jak najbardziej radykalna, aby ludzkość wreszcie przejrzała na oczy i nawróciła się.
To wydarzenie będzie jak uderzenie pioruna: nagłe i niespodziewane. Jednocześnie będzie odpowiedzią na tęsknotę całego stworzenia za poznaniem i doświadczeniem Prawdy. Poprzez doświadczenie światłości rozproszy się ciemność i rozpocznie się w sercach ludzkich „nowe stworzenie”, którego skutkiem będą dzieła zgodne z Wolą Bożą, jak też coraz wyraźniejsze kształtowanie się prawdziwego, nie zamazanego obrazu Chrystusa, Mojego Syna. To światło przemiany i ogień oczyszczenia dotkną całego stworzenia, które – już jako wyzwolone – będzie mogło wyznać, że żyje i istnieje dla Chrystusa.
To oczyszczenie dokona się przez Ducha Świętego, który wprowadzi ludzkość w autentyczną rzeczywistość Miłości, a Ewangelia będzie głoszona po wszystkich krańcach ziemi. Skoro Mój Boski Syn przyszedł, by rzucić ogień na ziemię, to nadchodzi czas spełnienia się Jego pragnienia, aby on już zapłonął.
Musicie być jednak czujni, ponieważ zło także musi dopełnić swojej goryczy, aby okazała się wytrwałość świętych. Tajemnica bezbożności musi nadejść, aby mógł ukazać się niegodziwiec. On doprowadzi do tego, że będzie jeszcze większy chaos w wielu narodach.
Jeśli świadomie grzeszycie po otrzymaniu prawdy, to znaczy, że chcecie trwać w grzechu. Dlatego Bóg, który jest Ogniem pochłaniającym, wstrząśnie niebem i ziemią.Nie dajcie się zwieść przez tego, który czyni cuda i także sprowadza ogień na ziemię, by zwodzić narody. Prawdziwe objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna prowadzi do poznania pełni prawdy, że JEZUS JEST PANEM.
Moje kochane dzieci, nie lękajcie się niczego, jeśli podążacie w światłości. W niej doświadczycie objawienia chwały Boga i Zbawiciela. Zło nie ma władzy nad tymi, którzy należą do Pana. W tej światłości jesteście Moimi dziećmi i Moim potomstwem, które zwycięża wraz z Bogiem. Pamiętajcie, aby nic i nikt nie oderwał was od Miłości Mojego Boskiego Syna.
Oczyszczenie musi nadejść, lecz te nadchodzące wydarzenia nie są ostatecznymi, ponieważ Bóg objawia się w całej historii zbawienia, a Jego pełnia dokonuje się w Synu. Okazał swoją Miłość w Emmanuelu narodzonym w Betlejem; objawił posłannictwo Syna nad Jordanem; Boskość i chwałę na Górze Tabor. Objawił Swoje Miłosierdzie na Golgocie w Mesjaszu i Królu, a teraz je potwierdzi, objawiając całemu stworzeniu Chwałę i poznanie Prawdy – aż do ostatecznego objawienia zwycięstwa w sprawiedliwości.
Cała ludzkość stanęła przed „godziną Damaszku”, w której ogromna światłość spadnie z nieba i sprawi, że wszyscy upadną na twarz przed Bogiem.
Wy, którzy jesteście Moimi dziećmi światłości, nie lękajcie się. Niech wasze serca nie będą przepełnione ani lękiem ani strachem, lecz ćwiczcie się w bojaźni Bożej, abyście sami nie odrzucili Boga w Jego wielkim Miłosierdziu.
Kocham was bardzo i błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.