środa, 14 marca 2012

Jan Paweł II świadkiem Medziugorja



Błogosławiony Papież Jan Paweł II wielokrotnie prywatnie uznawał świadectwa duchowych owoców Medziugorja oraz dawał wyraz swojej wiary w autentyczność i prawdziwość samych objawień Matki Bożej. Podkreślał ich wielkie duchowe znaczenie dla świata, a także zachęcał do pielgrzymek do Medziugorja. Rozmawiał też z Mirjaną, jedną z widzących z Medziugorja.

Medjugorje

Sześcioro „widzących” z Medziugorja, wioski położonej w Bośni i Hercegowinie, twierdzi, że od 1981 roku nieprzerwanie objawia się im Matka Boża. Najświętsza Maryja Panna przekazuje przez nich orędzia, w których wzywa świat do nawrócenia i modlitwy oraz zachęca do głębokiego życia wiarą. Przyglądając się od 30 lat fenomenowi objawień Medziugorskich, Kościół, choć nie uznał jeszcze ani nie  potępił wspomnianych objawień Matki Bożej, nie znajduje w nich nic sprzecznego z wiarą katolicką, a przybywający do Medziugorja pielgrzymi dają rozliczne świadectwa łask Bożych, otrzymanych tam 
za pośrednictwem Matki Bożej.

Prywatne zdanie Jana Pawła II

Wiele osób, słysząc pierwszy raz o Medziugorje, zastanawia się nadprawdziwością fenomenu tych objawień. Istnieje wiele świadectw nawróceń osób udających się na pielgrzymki do Medziugorja, także wielu księży, zakonników czy świeckich wyraża swoje pozytywne zdanie na ten temat. Wśród nich trzeba na pierwszym miejscu przywołać błogosławionego Jana Pawła II. Papież w prywatnych rozmowach i listach wielokrotnie odnosił się do duchowych owoców objawień medziugorskich, a także wyrażał opinię na temat samych objawień. Choć publicznie nie wypowiedział swojego zdania, istniejewiele źródeł potwierdzających, że posiadał jednoznacznie pozytywną opinię na temat Medziugorja. Ostatnio fakt ten potwierdzają kolejne osoby, którym trudno odmówić racji, gdy wypowiadają się na temat faktów z życia Papieża Jan Pawła II.

Ks. Kard. Stanisław Dziwisz

Jedną z osób, która przywołuje zdanie Jana Pawła II na temat objawieńmedziugorskich, jest ks. kard. Stanisław Dziwisz. Towarzysząc Papieżowi przez cały czas pontyfikatu jako jego osobisty sekretarz, nie mógł się mylić, stwierdzając w wywiadzie udzielonym KAI w kwietniu 2011, że„papież z uwagą śledził objawienia w Medziugorje”. Co więcej, ks. Kardynał daje świadectwo jednoznacznego zdania Jana Pawła II odnośnie do oceny owocówMedziugorja: „wiedział, że wierni, którzy odbywali pielgrzymkę do Medjugorie, wracali inni, nawróceni”, „był przekonany, że jest to miejsce, gdzie realizuje się ewangeliczne wezwanie: «Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię»”

ks. Prałat Sławomir Oder

Kolejną ważną osobą, która potwierdza pozytywne zdanie Papieża w stosunku do Medziugorje, jest ks. Prałat Sławomir Oder, postulator procesu kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Zadaniem postulatora, zlecanym przez władze Kościoła, jest między innymi zebranie wiadomości na temat życia sługi Bożego, jego opinii świętości oraz ważności sprawy beatyfikacji. Ks. Oder był z pewnością zaznajomiony z całokształtem życia i poglądów Papieża. W książce „Dlatego święty” stwierdza, że „choć nigdy nie przedstawił oficjalnie swojego stanowiska w sprawie tych objawień, w życiu prywatnym Papież nie krył swojego przekonania”. Ks. Oder przywołuje też w książce kilka wiarygodnych świadectw wypowiedzi Jan Pawła II oraz udowadnia, że stanowisko Papieża na temat Medziugorja było jak najbardziej pozytywne.

Świadectwa wypowiedzi Jana Pawła II

1. Prezydent Chorwacji Franjo Tudmana podczas pobytu w Medziugorje w 1997 stwierdził publicznie w obecności biskupa Mostaru Ratko Perića, księży z Medziugorja i przyległych parafii, oraz piętnastu najwyższych urzędników Chorwacji oraz Federacji Bośni i Hercegowiny:

«Ponownie powtarzam, że podczas mojej ostatniej rozmowy z nim [papieżem Janem Pawłem II] Ojciec Święty powiedział mi, że przy okazji wizyty w Bośni i Hercegowinie, chciałby odwiedzić również Medziugorje».

2. Podczas uroczystości powitalnych na lotnisku w Sarajewie papież zapytał o. Petera Andjelovića „Medziugorje?”, a ten wskazał na o. Tomislava Pervana, który powiedział „Jestem z Mostaru i z Medziugorje”. Ojciec Święty z satysfakcją kiwnął głową i odpowiedział „Medziugorje, Medziugorje”. Zdarzenie było obserwowalne też na obrazach telewizyjnych.

3. Świadectwo z 1997 , które złożył Marcello Pierucci z Bolonii, który gościł arcybiskupa Rizzi w czasie Kongresu Eucharystycznego. Jest to cytat z wypowiedzi biskupa: "Znajdowałem się w prywatnej kaplicy Ojca Świętego na porannej Mszy św. Na końcu Mszy św. Ojciec Święty zbliżył się do nas i osobiście pozdrowił wszystkich obecnych. Obok mnie stał biskup Roberto Cavallero z Sanktuarium matki Bożej z 
Orto w Chiavari. Kiedy Papież zbliżył się do nas, aby nas pozdrowić biskup Cavallero powiedział: "Ojcze Święty właśnie przyjechałem z Medziugorja". Wówczas Papież zapytał go: "Czy Wasza Eminencja wierzy?" Biskup odpowiedział: "Tak, Ojcze Święty". Z kolei biskup Cavallero zapytał Papieża: "A czy Ty Ojcze Święty wierzysz?" Po tym pytaniu Papież zastanowił się na chwilę trwając w milczeniu i z przerwami odpowiedział: "Wierzę... wierzę... wierzę". Arcybiskup Rizzi powtórzył to świadectwo w obecności JE Novella Pedezinniego i JE Gastone Simoniego drugi raz . 


4. W rozmowie z o. Ivanem Dugandzić, 2 kwietnia 1986 roku, Papież – wedle relacji o. Ivana – w odniesieniu do Medziugorje „wyraził swój smutek, że wydarzenie o tak dużym znaczeniu nie zostało dokładnie zbadane. Tak jakby chciał przez to powiedzieć, że nie zostały potraktowane z należytą odpowiedzialnością. Powiedział mi też, że z uwagą śledzi wszystko, co się tam dzieje. Na pożegnanie szepnął mi do ucha: «Powiedz wszystkim, że codziennie modlę się o szczęśliwezakończenie wszystkich badań. Medjugorie jest teraz sprawą Papieża».

5. Bp Murilo Krieger z Florianopolis z Brazylii:

„Rozmawiałem z Ojcem Świętym 24 lutego 1990 (...). Powiedziałem mu, że byłem w Medziugorju już trzykrotnie i ponownie jadę tam w przyszłym tygodniu. Papież po prostu powiedział: «Medziugorie jest wielkim centrum duchowym»”. „W 1988 roku razem z ośmioma innymi biskupami i trzydziestoma trzema duchownymi, byłem na rekolekcjach w Watykanie. Papież wiedział, iż po rekolekcjach wielu z nas wybiera się do Medjugorje. Przed naszym wyjazdem z Rzymu, po prywatnej Mszy św. z Papieżem powiedział do nas (nie pytany o nic) «Módlcie się za mnie w Medjugorie». Przy innej okazji powiedziałem do Papieża: «Czwarty raz jadę do Medjugorie». Ojciec Święty odrzekł: «Medjugorie, to jest  duchowe centrum świata». Tego samego dnia razem z innym brazylijskimi biskupami, rozmawiałem z Papieżem w czasie obiadu i zwróciłem się do niego: «Wasza Świątobliwość, czy mogę powiedzieć  wizjonerom z Medjugorie, że mają błogosławieństwo Waszej Świątobliwości?» On odpowiedział: «Tak, tak» i mnie objął”.

6. Do biskupa Michaela Pfeifera z San Angelo w Brazylii papież powiedział:„Mówiąc, że w Medziugorje nic się nie dzieje, oznacza negację żywego i pełnego modlitwy świadectwa tysięcy osób, które tam były”. Biskup pisze o tym w swoim liście pasterskim z 5 sierpnia 1998 roku.


7. Słowacki arcybiskup Pavel Hnilica opowiadał podczas swojego pobytu w Medziugorje 24 marca 1994 roku, jak 26 marca 1984 roku Papież pokazywał mu książkę o Medziugorje autorstwa o. prof. René  Laurentina na temat Medziugorja i powiedział wtedy do niego: „Medziugorje jest kontynuacją Fatimy, jest realizacją Fatimy”Papież zachęcał go też w Rzymie w obecności najbliższych sobie Prałatów, aby udał się do Medziugora: „Dlaczego tam nie byłeś?”, „Jedź incognito i po powrocie zrelacjonuj mi wszystko, co zobaczyłeś”.

8. Jednym ze świadectw jest też wypowiedź biskupa Hnilicy dla "Politik und Religion" (numeru grudniowego z 2004 r.). Z artykułu dowiadujemy się, że biskup Hnilica został zachęcony do wyjazdu do Medziugorja przez Papieża, który stwierdził: "(...) widzisz, Medziugorje jest kontynuacją Fatimy (...)". W wywiadzie tym biskup Hnilica potwierdził inną wypowiedź Ojca Świętego, który do grupy lekarzy z Mediolanu powiedział 1 sierpnia 1989 r.: "Tak, dzisiaj świat utracił sens tego, co nadprzyrodzone. W Medziugorju wiele osób poszukiwało i znalazło sens w modlitwie, poście i spowiedzi". Biskup 
Hnilica 25 marca 1994 roku na Górze Objawień wypowiadał słowa aktu oddania świata (szczególnie Rosji) Niepokalanemu Sercu Maryi, a czynił to zapewne w łączności z Ojcem Świętym (zapewne nie robił 
tego bez zgody Ojca Świętego).

9. W dniu 24 listopada 1993 pod koniec obiadu z biskupami obszaru Oceanu Indyjskiego – wedle ich relacji – Papież powiedział: „Jak powiedział Hans Uhr von Balthasar, Maryja jest Matką, która ostrzega swoje dzieci. Wielu waha się wobec Medjugorje i objawień trwających już od wielu lat. Lecz orędzie jest przekazywane w szczególnym kontekście, odpowiada sytuacji w kraju. Orędzie kładzie nacisk na pokój, na relacje pomiędzy katolikami, prawosławnymi i muzułmanami. Orędzia te są kluczem do zrozumienia tego, co się dzieje i co będzie się działo na świecie”.

10. Do o. Jozo Zovko 20 lipca 1992 Papież powiedział: „Dbajcie o Medziugorje, strzeżcie Medjugorie. Nie poddawajcie się, miejcie odwagę, ja jestem z wami. Przesyłam moje błogosławieństwo i moje pozdrowienia dla wszystkich w Medjugorie”.

11. Bp Patrick F. Flores z San Antonio w Teksasie (USA). „Byłem z wizytą u Ojca Świętego w styczniu. Powiedziałem mu «Wasza Świątobliwość, wielu ludzi z mojej archidiecezji udaje się do Medziugorja, a ja ani nie zezwoliłem, ani nie zabroniłem, co mam robić?». Papież mi odpowiedział: «Pozwól ludziom, aby tam jechali. Tam się modlą!» Nabrałem odwagi dzięki tej odpowiedzi i powiedziałem Papieżowi: «Ale również i mnie zapraszają, żebym pojechał z nimi w sierpniu». Papież mi odpowiedział: «Jedź i módl się za mnie». Tak też jestem tutaj z papieskim błogosławieństwem.


12. JE Angelo Kim, przewodniczący Episkopatu Korei napisał artykuł wkoreańskim tygodniku katolickim ("Gazeta Katolicka") 11 listopada 1990 roku. Można w nim przeczytać m.in.: "Pod koniec ostatniego Synodu w Rzymie, biskupi koreańscy zostali zaproszeni na obiad u Papieża. J.E Kim korzystając z okazji zwrócił się do Papieża słowami "Dzięki Waszej Świątobliwości Polska została wyzwolona z komunizmu". Papież na to odpowiedział: "Nie ja to uczyniłem. To jest dzieło Matki Bożej, tak jak Ona zapowiedziała to w Fatimie, w Medziugorju". Arcybiskup Kwangyju Victorinus Youn Kong - Hi powiedział później: "W Korei, mieście Nadju jest [figurka] Maryja, która płacze". Na to Papież odparł "(...) Są biskupi tak jak w Jugosławii, którzy są przeciwko (...). Ale trzeba patrzeć również na tłumy ludzi, którzy tu przybywają i na liczne nawrócenia (...). Wszystko to jest zgodne z duchem Ewangelii, wszystkie te fakty trzeba przeanalizować".


13. W listopadzie 1994 roku paragwajski arcybiskup Felipe Santiago Benetez zapytał Ojca Świętego, czy należy pozwalać, by ludzie się gromadzili w duchu Medziugoria, zwłaszcza z ojcami z Medziugorja.. 
Papież mu odpowiedział: "Pozwalaj na wszystko co się wiąże z Medziugorjem".

14. Dialog przeprowadzony z delegacją episkopatu włoskiego, zaniepokojonego wielką liczbą pielgrzymów udających się do Medjugorie. Papież wysłuchawszy obaw delegacji zapytał:

– Ci, którzy jadą tam, po powrocie się modlą?
– Modlą.
– Poszczą?
– Poszczą.
– Przystępują do sakramentu spowiedzi?
– Przystępują.
– Biorą udział we Mszy?
– Tak, Ojcze Święty.
– A czyż nie tego właśnie wymagacie od swoich wiernych w
waszych diecezjach?

Podane powyżej świadectwa o prywatnym stanowisku Ojca Świętego stanowią jedynie przykłady, istnieje o wiele więcej świadectw zdania Papieża na temat objawień medziugorskich oraz ich owoców, szeroko  przytaczanych w rozmaitych publikacjach, a także w Internecie, na przykład na poniższych stronach:


Listy prywatne Jan Pawła II

W listach do Państwa Zofii i Marka Skwarnickich Papież nie raz zaznaczał swój stosunek do Medziugorja. Listy te są o tyle ważne, że są świadectwem podpisywanym albo nawet czasem w całości napisanym odręcznie – ręką samego Jana Pawła II. Poniższe fragmenty listów zostały zaczerpnięte z książki: Jan Paweł II, Pozdrawiam i Błogosławię. Listy prywatne papieża, Świat książki, Warszawa 2005. Kserokopie oryginałów wybranych listów zamieszczone na kolejnych stronach pochodzą z biuletynu Echo Maryi Królowej Pokoju, z numeru 208, maj 2005.

Wybrane fragmenty listów Papieża:

„I niech wszystko dobrze się układa na szlaku Medziugorje-Rzym”

(30 marca 1991).
„A teraz codziennie wracamy modlitwą do Mediugorii”                                                                                                         (8 maja 1992).

„Druga część listu [otrzymanego przez Papieża od państwa Skwarnickich] podaje wiele cennych informacji z pielgrzymki do Medziugorje na 15 sierpnia, w której uczestniczyła P. Zofia. Są to więc wrażenia bezpośredniego Świadka, czyli wiarygodne pod każdym względem. Bóg zapłać! Trudno nie czytać tych słów bezserdecznego współczucia dla owych biednych sierotek i wszystkichmieszkańców tamtejszej krainy. Nic dziwnego, że ludność pokłada nadzieję tylko w Bogu, gdy tutaj nie widzi oparcia w najbliższym otoczeniu” (3 września 1994).

„Wiem, że Pani Zofia patrzy bardzo w stronę Medjugorie, a ostatnio również w stronę Ostrej Bramy, na podstawie całej swojej przeszłości. Ja, jak wiadomo, byłem w Ostrej Bramie, nawet cytowałem tam Mickiewicza. Nie byłem natomiast w Medjugorie, lecz również patrzę w tamtą stronę. Niech Pan powie o tym Żonie.Patrzę w tamtą stronę i zdaje mi się, że nie można zrozumieć dzisiejszych strasznych wypadków na Bałkanach bez Medjugorie”

(6 grudnia 1993).

„Pani Zofio dziękuję za wszystko, co łączy się z Mediugorje. Ja też codziennie pielgrzymuję tam w modlitwie i łączę się w modlitwie z wszystkimi, którzy tam się modlą – albo stamtąd czerpią wezwanie do modlitwy. Dziś to wezwanie zrozumieliśmy lepiej. Cieszę się, że naszym czasom nie brakuje ludzi modlitwy i apostołów”
(8 grudnia 1992).
„Pani Zofia pisze o Bałkanach. Teraz chyba lepiej rozumie się Medjugorie. To jakieś "naleganie" Matki rozumie się dziś lepiej, mając przed oczyma wielkość zagrożenia. Równocześnie odpowiedź szczególnej modlitwy – i to ludzi z całego świata – napawa nadzieją, że i tutaj dobro zwycięży. Pokój jest możliwy –
(…)” (25 lutego 1994)

„Dobrze, że są one [dni zbliżającej się pielgrzymki papieża do Polski]przedmiotem modlitw moich Rodaków, jak również bliska podróż do Sarajewa, która w specjalny sposób angażuje do modlitwy Panią Zofię, myśląc o Medziugorje. Dobrze, że napisała recenzję do książki S. Emilii o Apokalipsie, może wzbudzi zainteresowanie nią”

(26 lutego 1997).

List Papieża Jana Pawła II do Państwa Skwarnickich, 8.12.1992 roku. Czerwonym kolorem oznaczono fragment dotyczący Medziugorja.
List Papieża Jana Pawła II do Państwa Skwarnickich, 28.05.1992 roku. Czerwonym kolorem oznaczono fragment dotyczący Medziugorja. 
List Papieża Jana Pawła II do Państwa Skwarnickich, 30.03.1991 roku. Czerwonym kolorem oznaczono fragment dotyczący Medziugorja. 
List Papieża Jana Pawła II do Państwa Skwarnickich, 30.03.1991 roku. Czerwonym kolorem oznaczono fragment dotyczący Medziugorja. 

Rozmowa Papieża z widzącą Mirjaną

Jan Paweł II w lipcu 1987 roku powiedział do Mirjany Drgicević, widzącej z Medziugorja„Gdybym nie był papieżem, już dawno pojechałbym do Medziugorje. Ale nawet jeśli nie mogę pojechać, wiem wszystko i śledzę wszystko, co się tam dzieje. Chrońcie Medziugorje. Jest nadzieją świata.”
Więcej na ten temat na pod linkiem:

Fragmenty, cytaty i wypowiedzi

Wywiad z Kard. Stanisławem Dziwiszem udzielony Katolickiej Agencji Informacyjnej, rozmawiał Marcin Przeciszewski, 2011.04.13,

(...)

Jaki był stosunek Jana Pawła II do współczesnych objawień w Medjugorie?

- Ojciec Święty z uwagą śledził objawienia w Medjugorie. Wsłuchiwał się w opinie biskupów z Bośni i Hercegowiny. Równocześnie słuchał doniesień ze świata. Wiedział, że wierni, którzy odbywali pielgrzymkę do Medjugorie, wracali inni, nawróceni. Nie przywiązywał wagi do objawień, ale doceniał to, że Medjugorie jest miejscem wielkiej modlitwy, pokuty i nawrócenia. Był przekonany, że jest to miejsce, gdzie realizuje się ewangeliczne wezwanie: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Nie lekceważąc wydarzeń w Medjugorie, powołał Komisję w Kongregacji Doktryny Wiary do zbadania tych objawień.

Fragment tekstu pochodzi z książki: ks. Sławomir Oder, Saverio Gaeta, DlategoŚwięty. Prawdziwy Jan Paweł II, o którym opowiada postulator procesu beatyfikacyjnego, Kraków 2010, Wydawnictwo św. Stanisława BM; tłum. Katarzyna Treszczkowska; oryginał:

Perche il santo. Il vero Giovanni Paolo II racontato dal postulatore della causa dibeatificatione.

„Gdybym nie był papieżem, byłbym już w Medjugorie, byspowiadać"

 Jego ufna miłość do Maryi jeszcze bardziej wzrosła i ożywiła się po podaniu do wiadomości trzeciej tajemnicy fatimskiej przepowiadającej majowy zamach z 1981 roku. Z tym dramatycznym wydarzeniem, jak potwierdzają źródła pozaprocesowe, powiązał również objawienia Królowej Pokoju w Medjugorie, w byłej Jugosławii, które rozpoczęły się pod koniec czerwca tego samego roku. Związek między tymi zdarzeniami, dla tych, którzy wierzą, potwierdziła sama Maryja w orędziu do wiernych z 25 sierpnia 1994 roku, w dniach przygotowań do podróży duszpasterskiej Papieża do Chorwacji zaplanowanej na 10 i 11 września. „Drogie dzieci, dzisiaj łączę się z wami w szczególny sposób w modlitwie, prosząc o dar obecności mojego ukochanego syna w waszej ojczyźnie. Módlcie się, synowie, za zdrowie mojego najdroższego syna, który cierpi, lecz którego ja wybrałam na te czasy". Mimo że nigdy nie przedstawił oficjalnie swojego stanowiska w sprawie tych objawień, w życiu prywatnym Papież nie krył swojego przekonania. Księdzu Murilo Sebastião Ramos Kriegerowi, arcybiskupowi Florianopolis (Brazylia), który po raz czwarty udawał się na pielgrzymkę do sanktuarium Królowej Pokoju, powiedział:„Medjugorie jest duchowym centrum świata!". W 1987 roku, podczas krótkiej rozmowy, Jan Paweł II zwierzył się jednej z „widzących" osób, Mirjanie Dragicevic: „Gdybym nie był papieżem, byłbym już w Medjugorie, by spowiadać". Zamiar ten potwierdził kardynał František Tomášek, emerytowany arcybiskup Pragi, który słyszał Ojca Świętego mówiącego, że gdyby nie był papieżem, chciałby pojechać do Medjugorie, by zaoferować pomoc w opiece nad pielgrzymami. Świadectwo tych słów złożył również biskup 
z San Angelo (Stany Zjednoczone), ks. Michael David Pfeifer, pisząc w swoim diecezjalnym liście  
duszpasterskim 5 sierpnia 1988 roku następujące słowa: „W czasie mojej wizyty ad limina z biskupami  
Teksasu, podczas jednej z prywatnych rozmów z Ojcem Świętym, zapytałem go, co sądzi o Medjugorie.  
Papież wypowiedział się bardzo przychylnie, dodając: «Mówiąc, że w Medjugorie nic się nie dzieje, oznacza negację żywego i pełnego modlitwy świadectwa tysięcy osób, które tam były»". 26 marca 1984 roku w obecności najbliższychPapieżowi prałatów miało miejsce zdarzenie opowiedziane przez słowackiego arcybiskupa, Pavla Hniličkę. Arcybiskup udał się do Jana Pawła II na obiad, by zrelacjonować mu swoją poufną misję do Moskwy - odprawienie tajnej Mszy Świętej na Kremlu. Hnilička usłyszał pytanie: „Pavel, a nie pojechałeś później do Medjugorie?". Gdy zaprzeczył, tłumacząc się różnicą zdań w tej kwestii wyrażoną  
przez niektóre autorytety watykańskie, Papież powiedział: „Jedź incognito i po powrocie zrelacjonuj mi wszystko, co zobaczyłeś". Następnie zaprowadził go do swojej prywatnej biblioteki i pokazał mu książkę ojca René Laurentina, w którejzostały przytoczone niektóre przesłania Królowej Pokoju, komentując:„Medjugorie jest kontynuacją Fatimy, jest realizacją Fatimy".
Po śmierci Jana Pawła II, przyjaciele, Marek i Zofia Skwarniccy, oddali do dyspozycji swoje listy od Papieża, bogate w precyzyjne nawiązania do Medjugorie. 28 maja 1992 roku Papież napisał do małżonków: „I teraz każdego dnia powracamy w modlitwie do Medjugorie". Składając im w tym samym roku życzenia bożonarodzeniowe, w liście z 8 grudnia napisał na odwrocie kartki:„Dziękuję Zofio za wszystko to, co ma związek z Medjugorie. Również i ja udaję się tam każdego dnia w modlitwie: łączę się z każdą osobą, która się tam modli i która otrzymuje tam wezwanie do modlitwy. 
Dzisiaj lepiej rozumiemy to wezwanie".


Źródło: Medugorje.pl